Przejdź do głównej części

Zgodnie z planem – awans do Ekstraligi juniorów!

adminek 21 lip 2013 10:43

      W dniach 21-30 lipca odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów – Ekstraliga i I liga w Karpaczu. My graliśmy w I lidze i już na dwie rundy przed zakończeniem praktycznie awansowaliśmy do Ekstraligi!

 

 

stoją od lewej: Mama Veroniki i Viktora – WIM Renata Gazikova, Anna Mazur, Veronika Gazikova,

trener FM Michał Tworuszka, Bartłomiej Mazur, Piotr Mucha, FM Viktor Gazik, Mateusz Lis

 

      W całym artykule znajduje się obszerna relacja ze wszystkich rund oraz oceny występu poszczególnych zawodników trenera FM Michała Tworuszki (przycisk czytaj całość na dole artykułu).

 

Poniżej zamieszczamy wyniki:

M-ce Nr Nazwa drużyny Fed. Ranking Duże punkty Pkt. Sz.1
1 4 KSz "HETMAN" Katowice POL 1886 15.0 36.5     4.0
2 5 LKSz GCKiP Czarna POL 1826 15.0 35.0     7.0
3 9 AKSz „Hetman-Politechnika Koszalińska” POL 1715 14.0 35.5     8.0
4 7 GKSz „SOLNY” Grzybowo POL 1755 11.0 28.5     3.5
5 6 MUKS MDK Śródmieście Wrocław POL 1783 10.0 28.0     2.0
6 8 MTSZ Mińsk Mazowiecki POL 1751 9.0 25.0     5.5
7 1 ŻKSz Żary POL 1683 8.0 27.5     5.0
8 3 MKS MOS Wieliczka POL 1790 5.0 22.0     3.0
9 10 KSz „SILESIA” Racibórz POL 1499 2.0 13.5     3.0
10 2 PSSzach. Pszczyna POL 1617 1.0 18.5     4.0

 

Wystąpiliśmy w składzie:

Nr Tytuł Nazwisko Imię R. FIDE Data ur. R 1 R 2 R 3 R 4 R 5 R 6 R 7 R 8 R 9
1* I+ Mucha, Piotr 2003 1997-02-04 1 0 0 0 0 1 1 ½ ½
2* I Mazur, Bartłomiej 1701 1998-10-30 1 ½ 0 1 ½ 0 ½ 0 0
3* FM Gazik, Viktor 2112 2001-12-13 1 1 1 1 ½ 1 1 ½ 1
4* I Lis, Mateusz 1717 2002-04-13 1 1 0 1 1 1 1 ½ 1
5* I+ Mazur, Anna 1716 1996-08-24 1 0 0 0 1 1 1 ½ 0
6* k Gazikova, Veronika 2066 1999-05-04 1 1 1 1 1 1 1 1 1

 

 

Relacja kapitana i kierownika drużyny FM Michała Tworuszki:

 

W Karpaczu można było znaleźć masę różnych atrakcji turystycznych: aleję
himalaistów, interaktywną wystawę klocków lego, Muzeum Sportu i
Turystyki (w której można było zobaczyć m.in. drewniany plecak),
karaoke, boisko Orlik itd. W Karpaczu przemysł turystyczny jest bardzo
rozwinięty i widać, że miejscowość żyje z turystów (nie tylko polskich).
Mieszkaliśmy w centrum, tuż obok głównego deptaka. Na podstawie wpisów z
inetrentu były pewne obawy co do zakwaterowania, ale organizator
zapewnił bardzo wysoki standard (np. szwedzki stół). Pod względem
organizacyjnym była to jedna z lepszych lig, choć były mankamenty
(internet nie działał idealnie, do niektórych pokoi dochodził hałas z
ulicy), ale to nic np. w porównaniu z naszymi przygodami w Orlim
Gnieździe na MMJ 2012. Z pewnością Karpacz dla osób "znudzonych"
Polanicą, Rewalem stanowi ciekawą alternatywę.

Założenia przedligowe:
Według rankingu mieliśmy jeden z pierwszych numer startowy (porównywalny z Czarną), ale oczywiście w
zawodach drużynowych nie ma zbyt dużego znaczenia. Oczywiście celem był awans –
była to pierwsza liga, w której nie trzeba było się bać o utrzymanie.
"HETMAN" ma spore doświadczenie ligowe np. dwukrotny awans z II ligi,
spadek z I ligi. Brakowało tylko awansu do ekstraligi. Na podstawie
rankingów mieliśmy obawy o deski 1-2. Najbardziej liczyliśmy na
Veronikę, Viktora, Mateusza i się nie zawiedliśmy.

Poniżej krótki opis każdej rundy.

I runda – "Nokaut"
KSz "HETMAN" Katowice 6,0 – 0,0 GKSz "SOLNY" Grzybowo
Przed meczem z drużyną GKSz "SOLNY" Grzybowo było kilka niewiadomych.
Jak zagrają Ania i Bartek po kilkumiesięcznej przerwie? Jak zagrają
zmęczeni podróżą Veronika i Viktor?
Wygraliśmy 6:0 i był to jedyny taki wynik na I lidze. Nic tak nie
integruje drużyny jak wynik 6:0 :).
Drużyna Witalisa Sapisa z pewnością walczyłaby o awans, ale miała na
starcie trudnych rywali – my w I rundzie, w drugiej Czarna, a to z
pewnością obniżyło morale.

II runda – Szczypta szczęścia
MTSZ Mińsk Mazowiecki 2,5 – 3,5 KSz "HETMAN" Katowice
Wygrana z MTSZ Mińsk Mazowiecki była dość szczęśliwa. Mateusz Lis przy
stanie 2,5:2,5 w dość dramatycznej partii przechylił szalę na naszą korzyść.

III runda – "Awaria"
KSz "HETMAN" Katowice 2,0 – 4,0 AKSz "Hetman-Politechnika Koszalińska"
W tej rundzie poznaliśmy smak porażki. Była to dość nieszczęśliwa
porażka, gdyż na kilku deskach staliśmy zdecydowanie lepiej i niejako
odwróciły się wyniki.
Piotrek Mucha już po debiucie miał ogromną przewagę, ale przekombinował
i przegrał. Ania miała po debiucie pionka więcej, ale niepoprawnie
ofiarowała figurę i przegrała.
Mateusz był faworytem w tej partii, ale też się pogubił w obronie.
Przypuszczam, że na 10 meczy z Koszalinem 8 wygralibysmy my, jeden remis,
jedna porażka. Po trzech rundach mieiśmy nietęgie miny: 1 zwycięstwo-
nokaut, 1 szczęśliwe zwycięstwo i 1 porażka.

Runda IV – Powrót na pozycję lidera i "czarne" numery Czarnej.
ŻKSz Żary 2,0 – 4,0 KSz "HETMAN" Katowice
Po III rundach prowadziły Żary i Koszalin z kompletem punktów. Swego
rodzaju "magnus opus" w tym turnieju gra Bartek i wygrywa w bardzo
dobrym stylu niezwykle ważną partię.
Żary przegrały z nami, a Koszalin z Czarną. Czarna zrobiła taki "czarny
numer": oddał walkowera na III szachownicy i swego mocnego zawodnika
dała na IV. To zważywszy, że mieli na dwóch deskach zawodników 2200
zaowocowało zwycięstwem Czarnej, ale wzbudziło protesty. Pan Modzelan
powiedział, że zostanie to uzupełnione w przyszłorocznym regulaminie, że
walkowera można dawać tylko na niższej desce. Po tej rundzie wróciliśmy
na prowadzenie i nie oddaliśmy go do końca turnieju.

Runda V – Gdy prowadząca drużyna spotyka się z ostatnią…
KSz "HETMAN" Katowice 4,0 – 2,0 PSSzach
Pierwsze pół punkta traci Viktor, który w dużym niedoczasie wychodzi z
dość skomplikowanej pozycji – znajdując manewr Gf3-d1-b3. Piotrek Mucha
ponosi dotkliwą porażkę, ale w następnym rundach udaje nam się go
"reanimować". Jak przystało na dwukrotnego mistrza Śląska w …zapasach
– słaby start nie załamał go. Reszta drużyny zrobiła swoje. To nie był
taki łatwy mecz jakby się mogło wydawać.

Runda VI – "Bliżej – coraz bliżej awansu" 🙂
MKS MOS Wieliczka 1,0 – 5,0 KSz "HETMAN" Katowice
Wreszcie wygrywa Piotrek Mucha – ukarał przeciwnika w sycylijskiej z 2.
a3. Wieliczka osłabiona brakiem Jana Krzysztofa-Dudy spadła do II ligi.

Runda VII – Awans prawie pewny.
KSz "HETMAN" Katowice 5,5 – 0,5 KSz "SILESIA" Racibórz
Racibórz był drużyną, która do końca była zmotywowana do walki i nawet w
ostatniej rundzie chcieli wygrać z Czarną :). Piotrek wygrał dość
szybko i wynik meczu był szybko przesądzony. Bartek zremisował partię,
którą mógł wielokrotnie wygrać. Praktycznie po tej rundzie mieliśmy
zapewniony awans. Jedynie wysoka nasza porażka z Czarną i wysoka porażka
z Wrocławiem mogły sprawić, że Wrocław nas mógł wyprzedzić. Nas można
było ograć, ale wysokie zwycięstwo w tej lidze to raczej twarda fantastyka.

Runda VIII – Mecz liderów i intuicja kapitana.
KSz "HETMAN" Katowice 3,0 – 3,0 LKSz GCKiP Czarna
Na ten mecz czekano od dawna, gdyż był to pojedynek dwóch prowadzących
drużyn.
Bartek grał z graczem o 500 punktów rankingowych więcej i mógł sprawić
sporą niespodziankę, ale w dużo lepszej pozycji niestety przekombinował.
Piotrek Mucha po ciekawie rozegranym debiucie "ustał" z Lewtakiem.
Viktor po długiej walce zremisował. Przy stanie 2,5:2,5 decydowała
partia Ania Mazur – Katarzyna Cyboran. Ania miała dużą przewagę po debiucie.
Cyboran ofiarowała jakość i pozycja się trochę skomplikowała. Pozycja
Ani była wygrana, ale widać było, że nie umie znaleźć wygraną, a
niedoczas się zbliżał. Czułem, że coś jest nie tak i jako kapitan
kazałem zaproponować remis, który został przyjęty. Po partii okazało
się, że Ania w niedoczasie nie wiedziała jaki jest stan meczu i chciała
zagrać W:h2, które przegrywało partię i mecz :(. Wygrana była łatwa do
znalezienia na wiele sposobów, ale jak wiadomo zmęczenie i duża presja
(wszyscy przychodzą i patrzą na decydującą partię) robią swoje. Na
transmisji partii i w pliku pgn jest "wklepany" wariant z analizy,
którego nie było w partii (partia wcześniej się skończyła). Jak
trener-kapitan spędzam kilka godzin na sali gry – obserwując zawodników
i dzięki temu, wiem co się z nimi dzieje.

Remis był korzystny dla nas, gdyż dzięki wysokim wygranym w poprzednich
meczach – prowadziliśmy małymi punktami. W ostatniej rundzie graliśmy z
Wrocławiem, a Czarna z Raciborzem.

Runda IX – Walka o I miejsce czyli sztuka ostatniej prostej.
MUKS MDK Śródmieście Wrocław 2,5 – 3,5 KSz "HETMAN" Katowice
Mecz nie układał się po naszej myśli – na I i III szachownicy
przeciwnicy zastosowali wariant wymienny w wariancie klasycznym obrony
królewsko-indyjskiej i dzięki uproszczeniom liczyli na uzyskanie remisu.
Na szczęście Veronika wygrała z utytułowaną WCM Agnieszką Dmochowską.
Piotrek zremisował, a Viktor jednak dość łatwo oszukał przeciwnika.
Bartek przegrał z zwycięzcą II deski, a Ania niestety też nie dała rady.
Przy stanie 2,5 do 2,5 szalę zwycięstwa przechylił Mateusz, który w
bezpośrednim pojedynku z rywalem wygrywa 4 szachownicę.

Krótka ocena zawodników:
Piotrek Mucha (4 z 9)
Największym jego sukcesem jest to, że podniósł się po słabym początku 1
z 5. Wygrywał bardzo interesujące partię.
Już po I lidze Piotrek pojechał do Olsztyna na MP i zajął 6 miejsce w MP
szybkich. Później czeka go wyjazd na turniej do Gniezna i zgrupowanie w
Dąbkach (praktycznie całe wakacje zajęte szachami). W tym sezonie
czekają go ważne Półfinały. Jeden raz można nie grać w Finałach, ale dwa
lata z rzędu to jest bardzo niekorzystne dla rozwoju zawodnika. Bardzo
udany finisz, który pomógł drużynie awansować z I miejsca.

Bartek Mazur (3,5 z 9)
Bardzo martwiliśmy się o II deskę – tam były duże różnice rankingowe,
ale Bartek poradził sobie. Oczywiście szkoda niewykorzystanych szans np.
w partii z CM Lewickim (Czarna). Do szachowego Archiwum X przejdzie
partia z Raciborzem z Mateuszem Wieczorkiem, w której to nikt nie wie
dlaczego Bartek nie wziął jakości (czarny goniec stał na a2, a biała
wieża stała na b1) :).

Viktor (8 z 9)
Viktor zrobił swoje, choć jak na Mistrza Europy w meczu z Czarną
liczyliśmy na więcej. Viktor to łowca elektronicznych gadżetów – za MEJ
dostał laptopa (i tytuł FM); w Olkuszu wygrał tablet. Czego mu życzyć?
Chyba wygrania konia – jak arcymistrz Macieja w Remco Heite
Schaaktoernooi (Holandia). Temu niezwykle utalentowanemu i ambitnemu
zawodnikowi życzymy sukcesów w ME i MŚ!

Mateusz Lis (7,5 z 9)
IV szachownica w HETMANie jest "magiczna" – na tej szachownicy juniorzy
robią rewelacyjne wyniki (w przeszłości Kamil Kubica, Przemek
Szusterowski, Bartek Mazur). Nie inaczej było tym razem.
Bardzo szybko Mateusz zaaklimatyzował się w drużynie. Widać było, że od
kilku lat walczy o najwyższe miejsca w Mistrzostwach Polski. Jeszcze nie
raz usłyszymy o tym zdolnym i sympatycznym juniorze. Proroczo napiszę:
zapamiętajcie to nazwisko :).

Ania (4 z 9)
Wynik mógłby być zdecydowanie lepszy, ale grube błędy psuły bardzo dobre
pozycje (gh6?? z Anią Delektą czy niepoprawana ofiara figury w świetnej
pozycji z Klarą Czaplewską).
W wielu pozycjach grała bardzo "dojrzałe szachy". Niestety do gry 5
zawodniczki z MPJ wkradał się niedoczas i chyba zabrakło trochę
determinacji. Wynik należy ocenić pozytywnie – Ania pomogła drużynie
osiągnąć ten sukces.

Veronika (9 z 9)
Co napisać o zawodniczce, która zdobywa komplet punktów i klasowo gromi
rywalki :)? Chapeau bas! Dodajmy, że Veronika grała z kilkoma
utytułowanymi zawodniczkami. To już ostatni rok na juniorce
młodszej, więc w przyszłości będzie się spotykała z bardziej
wymagającymi przeciwniczkami. Życzymy sukcesów na ME i MŚ!

Turnieje towarzyszące:
W turnieju towarzyszącym – open w I rundzie spotkali się pan Marek Mucha
i Vladimr Malaniuk. Pan Marek zagrał temu wybitnemu specjaliście od
obrony holenderskiej i obrony Birda w pierwszym posunięciu 1.f4.
Odważnego boi się nawet kula, ale nie zaskoczyło to ukraińskiego
arcymistrza (partię można znaleźć w internecie). Porażki w ostatnich
rundach z juniorkami zepchnęły pana Marka na dalsze miejsca.

Z imprez towarzyszących należy również odnotować wykład z serii: Poczet królów i
książąt szachowych IM Czerwońskiego na temat Michała Tala "Czarodzieja z
Rygi". Pan Andrzej Modzelan – wiceprezes PZSzach d/s młodzieży miał
spotkanie z trenerami i przedstawił nowe zmiany, które chce wprowadzić w
systemie młodzieżowym m.in tylko 2 drużyny będą spadać z ekstraligi., nie będzie eliminacji w rozgrywkach do lat 10, znikną MMJ (Półfinały) do lat 16 i 18 (słowem mała rewolucja, ale to od przyszłego sezonu).

 

Nagrody:

Drużyna dostała puchar, wyróżnienia za zdobycie I miejsc na szachownicach dla Veroniki, Viktora, Mateusza i 1200zł (po 200zł dla zawodnika). Zrezygnowano z nietrafionych nagród rzeczowych i słusznie postawiono na nagrody pieniężne. Oczywiście najważniejszą nagrodą był awans :).

 

Podziękowania:
Składam podziękowania dla zawodników, działaczy, rodziców, trenerów
indywidualnych, sponsorów (samo wpisowe drużyny kosztowało 800zł) za
trud włożony w ten sukces! Operacja ekstraliga zakończyła się ogromnym
sukcesem :). W ten sposób KSz 'HETMAN" dołączył do kilku drużyn, które
mają drużyny w ekstralidze seniorów i juniorów. Z pewnością w przyszłym
latach będzie czym się emocjonować!